Louis udał się na dół. Spojrzał przez ich duże okno w salonie i zobaczył Nialla z Zaynem.
Pomyślał : Kurcze! Szkoda mi Horana,źle go potraktowałem. Zaraz się do nich udam i
naprawię to. W tym czasie Zayn i Niall.
- Horan głodomorku Ty nasz,wiesz,że Louis nie chciał tego zrobić. - odparł Zayn
- Wiem.. Ale upokorzył mnie przed Sandrą . - zrobił ponury wyraz twarzy
- Ale to Louis! - podniósł głos - Nie przegapi takiej okazji,wiesz o tym - złapał go
Niall spojrzał się na niego. - A ty co byś zrobił na moim miejscu ? - zapytał Mulata
- Pogodził się.
- Ale.. - nie dokończył mówić. Zauważył Louisa jak stoi nad nimi.
Zayn i Niall skierowali wzrok do góry. - Przeszkadzam ? - spytał z uśmiechem Lou
Zayn odwzajemnił uśmiech i wstał. Horan skulił głowę i bawił się trawą.
- To ja już pójdę - powiedział Zayn. Poklepał Louisa i poszedł w stronę domu.
*perspektywa Zayna*
Wszedł do domu i zobaczył schodzącą Eleonor ze schodów,dziwnie się zachowywała.
- Co jest ? - odparł patrząc się na nią . - Nic. Idę się przejść - uśmiechnęła się
- aaa. .. - umilkł. - No to do potem - ubrała szybko trampki po czym wyszła z domu.
Zaynowi się nudziło. Chciał dowiedzieć się co zaszło na górze,powolnym krokiem
wchodził po schodach. Harry leżał w swoim łóżku i rozmyślał. Wchodzi do niego.
- Co jest czarujący ? - spytał. Harry wstał z łóżka,nie spodziewał się nikogo.
- Nic - uśmiechnął się. - Znam cię, o czymś myślisz - dodał
- Zayn .. - odparł i wstał do niego.
- Wszystko jest okej,a gdzie wszyscy ? - spytał Hazza
- Hmm, Louis rozmawia z Niallem, Eleonor poszła się przejść .
- Aha .. Po chwili. - Ej ja muszę coś załatwić, zaraz będę - krzyknął i wybiegł z pokoju.
Zayna zdziwiło zachowanie Harrego. Harry zbiegł szybko ze schodów,wziął bluzę i wybiegł.
Pobiegł za Eleonor.
*perspektywa El*
Szła sama chodnikiem,dookoła było pusto. Nagle słyszy czyjś głos.
- Eleonor po czekaj! Myśl : Boże, to Harry. - skrzywiła minę i złożyła ręce.
Ale zwolniła tempo. - Proszę zatrzymaj się - powtórzył Hazza. Eleonor stanęła .
Dobiegł do niej Harry z bluzą w ręku. - Trzymaj - dał jej bluzę.
- Nie potrzebuję,jest mi ciepło - odparła
- Weź to. - podniósł głos
- Przestań - krzyknęła i wzięła bluzę jednak w rękę.
- Ale o co ci chodzi ? - spytał
- O to co się stało. Nie miało tego być - dodała i usiadła na ławkę obok.
Harry stał i się nie ruszał. Dziewczyna ubrała bluzę. - Dzięki za bluzę - odparła .
- Nie ma za co - dodał.
- Co będziesz tak stał ? - spytała po denerwowana.
Nic nie odpowiedział tylko podszedł do niej.
- Harry.. - szepnęła.
- Wiem,że miało tego nie być,ale to ty mnie pierwsza pocałowałaś - uśmiechnął się lekko
- O nie .. - wypierała się - Tak było - dodał ponownie. Eleonor ucichła.
Harry tylko się na nią patrzył. - Przestań ! - wykrzyknęła
- Ale co ja robię ? - spytał zdezorientowany. - Ten twój wzrok .. - dodała
Harry dziwnie się spojrzał na nią. - Przestań no - podniosła głos .
- Ale jaki wzrok ? - spytał .
- To ten wzrok mnie uwiódł debilu - dodała
Harry zbliżył się do niej,złapał ją za kolana i patrzył głęboko w oczy.
- Ten wzrok ci przeszkadza ? - spytał słodko. Eleonor zawstydziła się.
- Tak ten - odwróciła wzrok. Harry podniósł dziewczynę.
- Co robisz ? - spytała łapiąc go za ramiona. Harry i Eleonor stali dość blisko siebie.
Była cisza, tylko te zmienne spojrzenia. W końcu Harry pyta : Mogę coś zrobić ?
- Ale co ? - spytała i spojrzała się na niego. - Zobaczysz .. odparł i zbliżył sie do niej.
Eleonor odczuwała jego oddech na swojej buzi. Przestraszyła się.
Harry delikatnie pogłaskał ją po policzku. - Harry .. - jęknęła
Zatkał jej usta namiętnym pocałunkiem. Eleonor odepchnęła go.
- Harry przestań - podniosła głos. Hazza tylko się na nią patrzył.
Dziewczyna miała chrapkę na niego, nie wytrzymała napięcia i rzuciła się na niego.
Zaczęła smakować jego ust z wielką chęcią.
Harry objął ją w pasie,a Ona złapała go za policzki.
Przerwał jej Harry : Eleonor co my robimy ? - zaśmiał się.
- Nie mam pojęcia - odparła i ponownie zaczęła go całować.
Tępo się zwiększało. Eleonor zjechała ręką niżej i dotknęła jego krocza..
- Eleonor.. - szepnął Harry
- Co ? - spytała spokojnie. - Tak nie można. Ty masz Louisa ja Luize.
Skończymy to - dodał. Eleonor wreszcie zrozumiała,że na prawdę tak nie może być.
- No wiem.. - odparła. Po chwili uściskała go.
- I obiecaj,że to zostanie pomiędzy nami. - szepnęła
- Masz słowo - przytulił ją. Po czym odkleił się od niej i udał się prosto do domu Luizy.
*perspektywa Louisa i Nialla*
Louis usiadł obok Nialla. - Horan .. - odparł. Niall spojrzał się na niego.
- Co ? - dodał po chwili.
- Zmień ton - poprosił Lou. Horan nic nie odpowiedział.
- Niall przepraszam za moje zachowanie - do powiedział.
- Ty zawsze przepraszasz,a robisz to dalej - odparł blondyn.
- Wiem. Debil ze mnie. - sprostał
Niall spojrzał się na niego i odparł : Kurwa,czemu ja nie umiem
się na ciebie gniewać ? - uśmiechnął się
- Bo to Ty - zaśmiał się Lou. Patrzyli na siebie i się uśmiechali .
- Na serio Cię przepraszam - powtórzył Lou
- Dobra wiem, już okej - odparł zachwycony Niall.
Chłopcy udali się razem do domu. Weszli objęci do salonu.
Siedział w nim sam Malik. - Ooo - zdziwił się Lou - A gdzie inni ?
- Harry wyszedł,Eleonor też,Luiza poszła do domu - odparł .
- Gdzie Eleonor poszła ? - zmartwił się Lou
- Nie mam pojęcia - dodał
*perspektywa Harrego*
Stał już pod domem Luizy w samej koszulce,miał gęsią skórkę z zimna.
Wyjął telefon i zaczął dzwonić do niej. W myślach : Luiza odbierz no!
Dziewczyna po kilku sygnałach odebrała. - Co chcesz? - spytała chamsko
- Zejdź na dół - dodał.
- Co ? Po co ? - spytała po raz kolejny.
- Proszę - powiedział rozłączając się .
Luiza walnęła telefon na łózko i wyjrzała przez okno,zauważyła Harrego jak stał na dole.
Myśl : Boże jaki głupek. Ale zeszła do niego. Narzuciła na siebie sweter i zeszła na dół. Otworzyła drzwi. - Chodź tu kurwa,bo zamarzniesz - podniosła głos .
- Są rodzice ? - spytał - Nie ma . - odparła. Harry wszedł do domu.
Luiza usiadła na schodach. - No co chcesz ? - spytała arogancko .
- Luiza - odparł patrząc się na nią.
- No co ?
- Przestań tak się zachowywać. Czemu poszłaś i nic mi nie powiedziałaś ?
- Bo byłeś zajęty czymś innym - odparła bawiąc się włosami.
- Aaaa, już wiem co jest grane. - uśmiechnął się
- Co niby ?
Harry podszedł do niej i powiedział : Skarbie,wiesz,że jesteś dla mnie najważniejsza.
*w domu*
Nagle weszła do domu Eleonor. Wszyscy się na nią spojrzeli.
_
_______________________________
Jest i 15! A tak o na Wielkanoc *.*
Dziękuje! za wszystko xx Wesołych .
Dobijecie do 40 komentarzy ? było by mega!
Łooo Ja Harold skurwysynku,jak tak można! Lepszy wariat:D tylko wiesz czego mi brakowało? S E X U . A to dziwne ,że go nie ma bo Ty jesteś zboczona o.O I tak jeeeest MEGA ♥ kisski hahaha LOOOL ♥
OdpowiedzUsuńOOOO JEST AKCJAA !! HARRY I ELEANOR ZGOOON TOTALNY! ALE NIECH BEDZIE Z LOUIM *.* ZAJEBISTY ROZDZIAAL; KOCHAM CIEE <3333
OdpowiedzUsuńWszyscy sie na nia spojrzeli ... i co dalej ? 16 pliss <3
OdpowiedzUsuńZajebioza ; *
OdpowiedzUsuńKocham twopjego bloga, poprosze 16 ! ; D
OdpowiedzUsuńDzieje sie . 16 plis
OdpowiedzUsuńjaaa cie . Hazza i El ? ciekawi mnie czy bedzie stary sklad czy nowy . .; p 16<3
OdpowiedzUsuńłooł . ; p
OdpowiedzUsuńuhhu, dawaj 16
OdpowiedzUsuńpisz juz 16 PROOSZE ! <3
OdpowiedzUsuńPROSZE O 16 ROZDZIAŁ, BBAARRDDZZOO PROOOOSZE ! <3
OdpowiedzUsuńprosze o 16 i DUUZO w nim SEKSU ; D,
OdpowiedzUsuńseks,seks, seks, w 16 prosze o duzo seksu ; p
OdpowiedzUsuńel i harry ? pisz 16 i szybko wstawiaj ; ]
OdpowiedzUsuńCo El i Harry wyprawiają ?! Ona ma byc z Lou i koniec !
OdpowiedzUsuńNo nie .. czekam na 16 !!!
Paulina mieszasz z Harrym i El...
OdpowiedzUsuńboję się co z tego będzie...
dawaj szesnasty !
Dobry rozdział nie jest zły ; **
OdpowiedzUsuńhah
następny prosze .
Wow ale akzja z Hazzą i Elką xdd
Dobrze, że Malik wkroczył do akcji i wszystkich pogodził
; dd
Extraaa .! ; 3
OdpowiedzUsuńDawaj już 16 :D
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHazza i El ?
OdpowiedzUsuńco oni robią xdd
czekam na następny rozdział!
Harry i Elka ?
OdpowiedzUsuńWtf?!
Dawać mi tu następny
Harry i El ? o.o Ciekawie się zapowiada :D Czekam na 16
OdpowiedzUsuńNo i zapraszam do mnie, może akurat mój blog wpadnie Ci w oko pośród setki innych i prawdopodobnie lepszych.
http://kissmelikeyouwannabeloved.blogspot.com/
Ee no .. co to ma być ! El z Lou i koniec noo!
OdpowiedzUsuńDawaj mi tu 16 ! :))
Szybko dawac mi tu 16 !!
OdpowiedzUsuńNie wytrzyam zaraz ! <33
Świetny blog.
OdpowiedzUsuńŚwietne rozdziały.
Świetne opowiadania.
Wszystko extra.
16 proszęę . ^^
Me gusta! ; **
OdpowiedzUsuńno dalej następny xdd no ! xdd
UsuńDawno nie czytałam opowiadań o 1D!
OdpowiedzUsuńTen jest super.
; ))
Dawaj już teraz i natychmiast 16 !!
OdpowiedzUsuńCo się porobiło .. Harry nie wolno no !
wielkie WOOOW.
OdpowiedzUsuńBravo za twoją wyobraźnię.
Fajne opowiadania.
Pisz następny :D
łooo <3
OdpowiedzUsuńkocham Twoje opowiadanie, pisz następny ; *
Lubię Twój styl pisania :)
OdpowiedzUsuńZapraszam.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńnastępny rozdział..to jest coś pięknego co ty piszczesz
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńDalej dalej dalej dalej ja chcę kolejny rozdział ! ! !
OdpowiedzUsuńJEST 40 ! ! ! ! daj ten rozdział
OdpowiedzUsuńNie jestem na zawołanie , wybacz . Dodam kiedy bd mi się chciało + nie szantaż . pozdrawiam lol
Usuńno ok...ale to nie ja pisałam o tym szantażu xD
UsuńDawaj nastepny rodzial 16 : ))). Niech Luiza cos z Harrym ten teges
OdpowiedzUsuń