- Cześć - dodała z uśmiechem do nich .
- Siema - odparł Niall i Zayn. Louis nic jej nie odpowiedział.
- Siema - odparł Niall i Zayn. Louis nic jej nie odpowiedział.
Eleonor tylko się spojrzała na niego i zdjęła trampki. Nagle Louis się pyta.
- Czemu masz na sobie bluzę Hazzy ?
Eleonor kompletnie zapomniała o tym, spojrzała się na siebie.
- Wzięłam ją jak szłam na spacer.. em była pod ręką - wydukała
Zayn się spojrzał i pokiwał głową.
- Ale wychodziłaś bez bluzy przecież - odparł Mulat
- Ale wychodziłaś bez bluzy przecież - odparł Mulat
Louis się na niego spojrzał.
- Zayn - podniosła głos. Zayn zrozumiał,że ma trzymać buzię na kłódkę.
- Zayn - podniosła głos. Zayn zrozumiał,że ma trzymać buzię na kłódkę.
- A może mi się wydawało, sam już nie wiem - do powiedział po chwili.
Eleonor zdjęła Hazzy bluzę powiesiła ją na miejsce,odgarnęła włosy i podeszła do Louisa.
Chciała go pocałować,ale Lou nie miał ochoty na buziaka. Stanęła przed nim.
Chciała go pocałować,ale Lou nie miał ochoty na buziaka. Stanęła przed nim.
- O co ci chodzi ? - spytała
- O nic. - krótko jej odparł
- O nic. - krótko jej odparł
- Jasne, to czemu już nawet nie mogę cię pocałować .
Louis stwierdził,że nie chcę na razie żadnej kłótni. Pocałował dziewczynę w czoło.
- Przepraszam słonko. Eleonor uściskała go.
Zayn siedział już w salonie.
- Przepraszam słonko. Eleonor uściskała go.
Zayn siedział już w salonie.
- Zayn - krzyknął Horan z kuchni
- No co chcesz ?
- Chodź obejrzymy jakiś film.
- No dobra, to weź resztę .
Horan podszedł do El & Louisa .
- Chodźcie na film .
- Chodźcie na film .
- O mam chęć na film - odparła Eleonor i chwyciła Louisa za rękę udając się do salonu.
Horan wrócił się jeszcze do kuchni po popcorn. Potem usiadł na podłodze i zajadał popcorn. Eleonor siedziała wtulona w Louisa,a Zayn osiedlił się obok nich. Zaczął się film.
W trakcie filmu Louis szeptał do El.
W trakcie filmu Louis szeptał do El.
- A gdzie Hazza ?
- Poszedł do Luizy - odparła
- No to chyba na noc już nie wróci - uśmiechnął się do niej.
- Ciiicho - podniósł głos Horan przerywając im. Zayn zaśmiał się.
*perspektywa Harrego*
Stał tak nad nią. Nagle Luiza wstaje,patrzy się na niego,łapie go za bluzę i przegrywa usta.
- Wiesz nikogo w domu nie ma . - odparła
- Do czego zmierzasz ? - spytał Hazza łapiąc ją w talii.
- Oj wiesz co mam na myśli - dodała uciekając po schodach na górę .
Harry pobiegł za nią. Przed wejściem do jej pokoju złapał ją.
Zaczęła krzyczeć i śmiać się - Harry puść mnie!
Harry walnął się z nią na łóżko. Położył się na nią,patrzył jej głęboko w oczy i
delikatnie obdarowywał ją pocałunkami. Luiza lubiła jego czułość i dotyk. Rękami zdjęła mu
bluzę i walnęła ją na podłogę. Harry ściągnął jej koszulkę po czym dotykał jej piersi i
masował brzuch. Luiza sięgnęła ręką do jego rozporka. Hazza ściągnął jej delikatnie majtki
i zaczęła się ostra zabawa. Harry przyssał się do jej piersi i zrobił jej dość sporą malinkę.
delikatnie obdarowywał ją pocałunkami. Luiza lubiła jego czułość i dotyk. Rękami zdjęła mu
bluzę i walnęła ją na podłogę. Harry ściągnął jej koszulkę po czym dotykał jej piersi i
masował brzuch. Luiza sięgnęła ręką do jego rozporka. Hazza ściągnął jej delikatnie majtki
i zaczęła się ostra zabawa. Harry przyssał się do jej piersi i zrobił jej dość sporą malinkę.
- Harry! - podniosła głos. - Co ? - przestał na chwilę
- Znowu malinka ? - spytała uśmiechając się
- Mhm - zaśmiał się i cmoknął ją w usta
Dziewczyna przewróciła oczami. - Kolejny znak od ciebie. - mruknęła
*perspektywa Mulata*
Wszystkich zaciekawił film tylko nie jego. Wstał od nich i udał się cicho do kuchni.
- Może zadzwonię do Harrgo. - pomyślał. Wyjął telefon z kieszeni i wybrał numer do loczka.
Nikt nie odbierał. - No kurwa Harry odbierz - odparł. Harry odrzucił połączenie od Malika.
- Pewnie bzyka Luizę - zaśmiał się do siebie. Schował telefon do lewej kieszeni.Wziął napój
z lodówki i poszedł do swojego pokoju. Ułożył się wygodnie na łóżku i przemyślał.
Nie oszukujmy się dobijała go samotność.
z lodówki i poszedł do swojego pokoju. Ułożył się wygodnie na łóżku i przemyślał.
Nie oszukujmy się dobijała go samotność.
*perspektywa Luizy*
- Ktoś dzwonił do ciebie. - odparła blondyna .
- Skąd wiesz ?
- Poczułam wibracje,
- Czekaj zobaczę. Harry wyjął telefon i zobaczył nieodebrane połączenie od Zayna.
- A to Malik dzwonił. - rzucił telefonem na łóżko. I zaczął z powrotem pieścić blondynę. Schodził coraz niżej, a jego dłonie zadowalały się jej piersiami. Luiza cicho jęczała.
Po chwili wyjął ze spodni swojego penisa i delikatnie wszedł w dziewczynę.
Po chwili wyjął ze spodni swojego penisa i delikatnie wszedł w dziewczynę.
Luiza głośniej zajęczała. Posuwał się szybko ale z czułością. Lubili obydwoje ostrą jazdę.
Hazza zwiększał tempo. Luiza z podniecenia trzymała go za plecy i przybliżała do siebie.
Lubiła czuć jego perfumy. Potem zjechała rękami niżej i złapała za jego tyłek.
Harry warknął jej do ucha. Luiza zachichotała. Nagle usłyszeli z dołu głos.
Luiza zatrzymała chłopaka.
Luiza zatrzymała chłopaka.
- Harry chyba ktoś jest na dole - spojrzała na niego
Nastała cisza. Nagle ktoś krzyknął z dołu jej imię.
- O fuck to moja mama. - podniosła głos zrzucając Harrego na podłogę.
- Ała - jęknął. - Przepraszam,przepraszam - dodała i pomogła mu wstać.
Harry podniósł się z podłogi i zapiął rozporek. Luiza narzuciła szybko na siebie szlafrok
i położyła się pod kołdrę. - Chodź tu do mnie - zawołała go. Harry udał się do niej.
i położyła się pod kołdrę. - Chodź tu do mnie - zawołała go. Harry udał się do niej.
- Luiza ! - powtórzyła jej mama. Wchodziła już po schodach.
- Jestem w swoim pokoju - odkrzyknęła jej.
- Kurwa mać - pod nosem odparła
Harry skrępował się i zakrył się kołdrą. Po chwili wchodzi jej mama do pokoju.
- Luiza wróciłam .. - przerwała mówić.
- Cześć mamo - uśmiechnęła się sztucznie do niej.
- Dobry wieczór - do powiedział Hazza.
- Przeszkodziłam wam, cholera przepraszam - odparła
Luiza spojrzała się na nią z miną żeby opuściła jej pokój.
- Dobra to ja idę zrobić coś do jedzenia - powiedziała opuszczając pokój.
- Fuck ! - powtórzyła Luiza i poprawiła włosy.
Harry zaśmiał się. - Z czego się śmiejesz ? - spytała
- Zawsze nie dokończymy perfekcyjnie. - odparł jej
Luiza uśmiechnęła się, pocałowała go i wstała z łóżka. Stała tyłem do Hazzy,zrzuciła szlafrok na ziemie i była w samych majtkach i koszulce.
Harry lubił ten widok, nie odwracał wzroku od jej tyłka. - Kocham twój tyłek - dodał
- Harry - rzuciła go poduszką i poszła się ubrać.
Harry tez się ubrał. Poprawił spodnie, ubrał koszulkę i usiadł na łóżku.. czekał na dziewczynę.
*w domu*
Film się skończył. Eleonor zasnęła na ramieniu Louisa.
- Horan idź wyłącz film- odparł Lou
- Yhh - z wielkim trudem wstał i wyłączył film.
- A gdzie Zayn ? - spytał
- Chyba poszedł do siebie.
- Dziwne - podrapał się po głowie Horan
Louis lekko wstał od Eleonor i ułożył ją na sofie, dziewczyna spała.
Stał tak i patrzył się na nią. Podchodzi Horan .
- Oj już przestań - dodał
- Zamknij się - odparł popychając go
- A jak tam z Sandrą ?
- Nie wiem,nie pisałem z nią od tego wydarzenia - spojrzał się na niego
- Przeprosiłem przecież . - oburzył się Lou
- Wiem, wiem ... Niall spojrzał na zegarek,a było już po 22 .
- Dobra idę się myć - odparł udając się do łazienki.
Louis wrócił na kanapę do El,ułożył się obok niej, objął ją i szybko zasnął.
__________________________________
__________________________________
Jest i 16. Dziękuje za komentarze i wgl xX!
Niedługo szkoła -,- .. Muszę spinać dupę,bo
za 16 dni egzaminy ;/ Dacię radę do 40 komentarzy ?
No nareszcie jest seks, dobrze było ; D
OdpowiedzUsuńNo to pisz już 17 bejbe <3
xx
faajny ; p
OdpowiedzUsuńhuehue Nialler idzie się myć,idę do Niego... ^^
OdpowiedzUsuńMega Bejbbi<3 mysl już nad kolejnym <3
myśle ;* <3 !
UsuńSuper ! Tylko teraz żeby tak zostało : Harry ze swoją , a El z Lou :D
OdpowiedzUsuńKolejny !
zobaczę, pomyśle ;)
UsuńOj no proszęęę ! <3
Usuńzajebistee <33 jest sex = lubię to XDD *.*
OdpowiedzUsuńhah. wszyscy się podniecają, że sex jest to ja też ; dd
OdpowiedzUsuńmrrrrrrrr ! ; **
mama im przeszkodziła, haha xdd ciekawe co by było jakby nie usłyszeli, że weszła do domu ...
Dodaj jak najszybciej następny rozdział.
Dobreee. ; dd
OdpowiedzUsuńW końcu Hazza z Luizą się szekszili <3
Supeeer .
OdpowiedzUsuńTeraz tylko został Malik.Niech nie bd taki samotny :*
Jak ja lubie rozdzialy gdzie jest sex . Swietny rozdzial czekam na nastpeny : ))
OdpowiedzUsuńzajebisty *___*
OdpowiedzUsuńco z Malikiem ? :O
kocham ttooo ! <33
OdpowiedzUsuńCool!
OdpowiedzUsuńNext please :D
Hazza and Luiza :***
OdpowiedzUsuńZayn samotny :(
ŚWIETNY !
OdpowiedzUsuńextra , myśl i pisz 17 ; p
OdpowiedzUsuńSuper prowadzisz tego bloga. Oby więcej takich powodzenia na egzaminie ja dopiero za rok. Czekam na kolejny rozdział. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńZajrzyj do mnie
http://onedirectionhistorie.blogspot.com/
Zajrze z chęcią :-P . No pomyśle nad tym właśnie co z malikiem :-) . Miło xx! Też pozdrawiam !
UsuńA i jeszcze fajnie by było gdybyś Zaynowi "znalazła" dziewdzyne czekam na 17...
OdpowiedzUsuńpowodzienia
Świetny blog, czytam od samego początku. Czekam na next ! Jeżeli znajdziesz czas zapraszam do siebie - http://truelove-onedirection.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńzajebiste ;) fajnie piszesz przeczytałam na raz wszystkie rozdziały też mam egzaminy ..
OdpowiedzUsuń